sobota, 24 sierpnia 2013

Damy radę :-)






Hijab jest bardziej feministyczny niż nie jednej feministce mogłoby się wydawać.

Uniemożliwia on mężczyznom czerpanie przyjemności seksualnej z patrzeniania na kobietę,
blokuje chęć kobiety do podporządkowywania się męskim pragnieniom,
chroni kobietę przed wykorzystywaniem jej ciała, jako produktu do lepszych zarobków 
i minimalizuje konkurowanie między kobietami, aby zdobyć męskie spojrzenia
Czyni kobietę dumną z powodu tego kim jest, a nie jak wygląda 
i przede wszystkim jej wiara wzrasta, jeśli robi to, aby zadowolić tylko Boga.

Praktykowanie hijabu w miejscu, gdzie nie jest on mile widziany, wymaga od kobiety siły i pewności siebie, każdego dnia trzeba walczyć ze swoimi słabościami i pragnieniami, aby nie poddać się opinii więkoszości.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wspanialy wpis :) tez tak uwazam, trzeba silnej osobowosci, zeby w niektorych spolecznosciach funkcjonowac...

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...

szkoda ze wielu jeszcze nie rozumie ze to nie opresja bo trzeba miec nie lada odwage tak sie ubrac- pomimo ze z gory wiadomo jak nas zaszufladkuja.. ale co tam czego sie nie robi dla prawdy:))) a przy okazji mozna byc chodzaca reklama islamu;))

Jak dla mnie wiecej plusow niz minusow;))))

AleksPL pisze...

Pięknie to ujęłaś :)