piątek, 30 sierpnia 2013

podobieństwo



Deszczowy Wrocław, na głowie mam chustkę i zarzucony kaptur od szarego płaszcza. Przede mną idzie młody mężczyzna, który przygląda mi się uważnie, jakby chciał się utwierdzić, że dobrze widzi. W oko mu na pewno nie wpadłam, na około o wiele ciekawsze są okazy niż ja :-) Może to jakiś znajomy z dawnego Uniwersytetu, pomyślałam. Jednak sytuacja szybko się wyjaśniła, bo mężczyzna zamiast "Cześć" którego się spodziewałam, powiedział: "Szczęść Boże". Trochę mnie zatkało na chwilkę i nie zdążyłam mu odpowiedzieć "Szczęść Boże". :-)

5 komentarzy:

Umm Hurajra pisze...

ja kiedys w autobusie uslyszalam od starszego pana "niech bedzie pochwalony przenajswietszy sakrament"
a innym razem jak wracalam wieczorem z iftaru u znajomych na przystanku czekalam na autobus z pewnym skinem ktory powiedzial mi "niech sie siostra nie boi, przy mnie nikt siostry nie zaczepi" :P
raz pewien zakonnic spytal mnie w autobusie po dluzszym przygladaniu sie z jakiego jestem zgrupowania bo nigdy nie widzial takiego stroju zakonnego, podobnie zaczepil mnie kiedsy kapelan szpitalny

AleksPL pisze...

Oj też mi się już zdażyło usłyszeć "Szczęść Boże". Nawet jedna siostra z jemenu bedac w 8 czy 9 miesiącu ciąży usłyszała w Polsce "Szczęść Boże" hahaha

Izabela Sanak pisze...

Umm Hurajra, poprostu padłam przeczytawszy o tym skinie :-))

dziekuje wam za podzielnie sie swoimi przygodami:-)

Unknown pisze...

Salam bardzo ciekawy blog. Na mój widok jeden starszy pan uczynił znak krzyża... Tak mnie ten gest zaskoczył iż nie wiedziałam co począć. :)

Anonimowy pisze...

Bo to w ogóle jest niedorzeczne nosić coś na glowie pod styl muzulmanski,mieszkajac w Polsce,gdzie mnóstwo zakonnic.To jest nawet mylne dla młodszego pokolenia.dzieci będą mięc mętlik w glowie. Jak sie juz chce byc muzulmanka cala parą to lepiej wyjechać do kraju muzułmanskiego...w Polsce nigdy nie będzie tolerancji dla muzulmanow niestety,a juz napewno nie dla kobiet w chuście na glowie bo tu muzulmanow zaledwie garstka. Najgorzej to z tymi co to sie pożenią z muzulmaninem i nagłe oświecenie i przejście na islam. Potem rodza się z tego muzułmanskie polskie dzieci,a przeciez nie tego chce polski katolicyzm.